W Sopocie wywalczyli rondo

[Przegląd Prasy.]

W Sopocie wywalczyli rondo

Społeczna inicjatywa popłaca. W połowie maja, podczas spotkania z władzami miasta, mieszkańcy Brodwina zwrócili się do urzędników z prośbą o budowę ronda na zbiegu ulic Malczewskiego, Kolberga i Cieszyńskiego. Od minionego wtorku trwają prace nad projektem inwestycji. Co więcej, mieszkańcy sami mogli wybrać optymalny dla nich wariant ronda.

Kłopotliwe skrzyżowanie dla sopocian z Brodwina było udręką od lat. Wielu mieszkańców gdyńskich Karwin, jadąc w kierunku Sopotu, skraca sobie drogę i wjeżdża w ulicę Cieszyńskiego. Samochodów jest dużo, często też pędzą między blokami ze sporą szybkością. Wyhamować rajdowe zapędy kierowców mogłoby właśnie rondo.

Pojawił się jednak problem. Gdyby wybudować w tym miejscu klasyczne rondo, konieczne byłoby przesunięcie ulicy Cieszyńskiego w kierunku stojących przy niej bloków i wejście z drogą na teren spółdzielni. To właśnie Nauczycielska Spółdzielnia Mieszkaniowa Brodwino postanowiła w tej sprawie zapytać o zdanie mieszkańców. Na klatkach bloków pojawiły się informacje o konsultacjach, a chętni mogli się wypowiadać na temat dwóch różnych wariantów ronda, z których jeden zakładał przesunięcie ulicy, a drugi stworzenie z niej drogi jednokierunkowej, gdzie na rondo można by tylko wjechać.

- To właśnie za tym drugim wariantem opowiedziało się 99 procent mieszkańców i dlatego wysłaliśmy w tej sprawie pismo do sopockiego Zarządu Dróg i Zieleni - informuje Maria Szawdyńska, prezes spółdzielni.
Jak dowiedzieliśmy się w ZDiZ, prace nad projektem inwestycji już trwają, zakończyć powinny się zapewne za miesiąc.

Na Brodwinie w wielu miejscach

Od kwietnia prowadzone są prace nad dokumentacją dotyczącą innych, podobnych inwestycji, które miasto zamierza przeprowadzić na Brod- winie. Ronda mają się pojawić m.in. na przecięciu ul. Kraszewskiego z ul. Wejherowską, ul. Wejhero- wskiej z ul. Obodrzyców i w miejscu, gdzie ul. Obodrzyców spotyka się z ul. Cieszyńskiego. Początek inwestycji planowany jest na przyszły rok. Budowa każdego ronda to koszt od 1,5 do 3 mln zł.

Źródło: POLSKA Dziennik Bałtycki 2008-07-18

[smokwaw]

Debilny pomysł i jeszcze głupszy opis sytuacji w gazecie. Ci co wymyślaja te ronda powinni sie puknąc w głowę.
Po ul. Cieszyńskieo nikt nie może jeździć rajdowo bo są tzw "spiący policjanci" czyli garby.
Rondo natomiast ograniczy ruch na ul Spockiej, wszyscy bedą musieli tam hamować kręcić sie po rondzie wiec beda tylko korki i wiecej spalin.

Rondo ma sens w miejscu gdzie jest miejsce o rownożednym natężeniu ruchu z obu kierunków, zamiast świateł reguluje płynniej ruchem.
Natomiast w miejscu gdzie jest ruchliwa ulica (Sopocka) z mniej uczeszczaną (Cieszyńskiego) nie ma to wcale sensu.

Najlepszym przykładem tego o czym pisze jest rondo przy Hesti na ul Bitwy pod Płowcami.
To już szczyt topić pieniądze w rondo gdzie skręca jeden ma 100 samochodów, a wszystkie musza sie tam kręcić marnując czas paliwo i pieniądze , a mogły by płynnie jechać sobie jak kiedyś.

Ronada na Brodwinie nieczego nie rozwiązują a jedynie chyba są okazją do utopienia pieniedzy lub zarobienia na nich firm je stawiających i okazją do łapówek.

[smokwaw]

[barabasz41]

widać, że nie za bardzo znasz się na topografii i mylisz nazwy ulic. Rondo o którym piszesz dotyczy węzła-połączenia trzech ulic: Kolberga, Cieszyńskiego i Malczewskiego.Wymieniona przez Ciebie ulica Sopocka jest przedłużeniem ulicy Malczewskiego, ale dopiero od granicy pomiędzy Sopotem a Gdynią. Żeby jednak poprawić Ci humor i samopoczucie stwierdzam, że poza tym masz absolutną rację i całkowicie zgadzam się z Twoją opinią dotyczącą budowy tego ronda. Jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto bo jego powstanie, nie ułatwi, a tylko utrudni swobodny ruch pojazdów w tym rejonie. Tę niemałą w sumie kwotę można by przeznaczyć na inne pilniejsze potrzeby drogowe. Pozdrawiam i gratuluję trzeźwego rozsądku.

[jozin-wolga]

RONDO TO MOZE BYC PRZEGIECIE ALE NASI "DOMOROSLI RAJDOWCY NA MALCZAKA TO JEDNAK JEST SIARA.A MOZE FOTORADAR?ps.TO SAMO NA KOLBERGA GDY KARVINY PEDZA... POZDR.